Najważniejszą przyczyną powstania w getcie była tzw. akcja „Reinhardt”, czyli decyzja o fizycznej likwidacji ludności żydowskiej na terytorium okupowanej Polski w ramach tzw. „ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej”. Częścią akcji miała być wielka akcja wysiedleńcza, czyli likwidacja warszawskiego getta, która rozpoczęła się 22 lipca 1942 roku. W trakcie paru miesięcy ok. 75% mieszkańców getta zostało wywiezionych i zamordowanych w obozie zagłady w Treblince. Tysiące Żydów zginęło na miejscu, zabitych przez Niemców lub dotkniętych głodem i chorobami. W tzw. getcie szczątkowym pozostało już tylko około 60 tys. osób.

Niemcy likwidowali tworzone wcześniej przez siebie getta etapami. Tak również miało miejsce w Warszawie. W pierwszej kolejności wywożone były osoby starsze i dzieci. Żydów w pełni sił chciano jak najdłużej wykorzystać do przymusowej pracy. Byli to głównie ludzie w sile wieku, bez rodzin, zatrudnieni w niemieckich warsztatach produkcyjnych, tzw. szopach.

To właśnie wśród nich znaleźli się ludzie, którzy zaczęli zrzeszać się w organizacjach konspiracyjnych. W skrajnych warunkach nie mieli nic do stracenia. I to oni zaczęli zastanawiać się, jak stawić opór niemieckim zbrodniom.

W styczniu 1943 roku Niemcy przeprowadzili kolejną akcję likwidacyjną. Tzw. akcja styczniowa rozpoczęła się na rozkaz Heinricha Himmlera, który 9 stycznia 1943 dokonał osobistej inspekcji terenów getta. Wtedy doszło do pierwszych znaczących aktów oporu. „Żydzi! Okupant przystępuje do drugiego aktu waszej zagłady! Nie idźcie bezwolnie na śmierć! Brońcie się!” – możemy przeczytać w wydanej wtedy odezwie Żydowskiej Organizacji Bojowej

Pierwsza bojowa akcja ŻOB została przeprowadzona w styczniu pod dowództwem Mordechaja Anielewicza. Bojownicy zaatakowali zbrojnie Niemców, prowadzących kolumnę Żydów na Umschlagplatz, czyli kolejowy plac, na którym były ładowane transporty warszawskich Żydów wysyłanych do obozów koncentracyjnych. Akcja się nie powiodła i do Treblinki wywieziono wtedy ok. 6 tysięcy Żydów.

Mimo to tzw. samoobrona styczniowa odbiła się echem w żydowskiej i polskiej konspiracji. Akcja pokazała, że opór wobec Niemców jest możliwy. Wpłynęła też na wzrost autorytetu ŻOB wśród ludności getta.

Skip to content